Witajcie Kochani;) Wiem, że w ostatnim czasie mocno zaniedbałam bloga, ale na dworze jest tak ciepło, a wokół tyle pozytywów, że aż mi szkoda włączać ten pochłaniacz czasu;P We wtorek jade na tygodniową wycieczkę, wiec przed wyjazdem postaram sie jeszcze umieścić jakąś nowa stylizacje...o ile mój najukochańszy fotograf znajdzie czas na mała sesje;) Więć może tak..przechodząc do tematu w niedziele byłam w nowootwartym centrum NoVa, na małych zakupkach i oto rzezy, ktore udało mi się upolować.;) Może nie jest tego za dużo i nie są to cudowne ciuchy, ale hmmm...to co udało się kupic, kupiłam;**
Za jakość ponownie przepraszam...;)
Na temat zakupów powiem może tyle....łososiowa bluzeczka miałabyć miętową z H&M-u, ale nie bylo mojego rozmiaru, a szara z piorami miałabyć w kolorez nude, ale gdy wrociłam by ją kupic chwyciłam pierwsza lepsza i wzielam szara;P
SZARA Z PIÓRAMI, ASYMETRYCZNA, LOSOSIOWA, Z KOŁNIERZYKIEM I MIĘTOWO/MORSKA- NEW YORKER
SZARA Z GUZICZKAMI- HOUSE
CZARNE SZPILKI- DEICHMANN
Na koniec może coś o moim nowym słodziaczku. Oto zdj. króliczka(miniaturka), ktorego kupiłam własnie wczoraj i ktory przyją imię: Kubuś;***
BYE;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz