wtorek, 17 kwietnia 2012

LONG, LONG TIME.

Witam Was kochani po 13-dniowej przerwie, której bardzo żałuje. Podczas mojej nieobecności na blogu wydarzyło się wiele rzeczy, których może nie do końca oczekiwałam, a w skutku odczułam, że nie mogę ufać niektórym ludziom nie mówiąc już o tym, że na wielu się zawiodłam. Mam wiele zawirowań i rzeczy z których nie mogę się wyplątać, a bardzo chciałabym się "ustabilizować" i zacząć wszystko od nowa. Wydaje mi się, że wszystkko jest przeciwko mnie, ale to już chcyba taki wiek;P Wiem też, że nie prowadze bloga systematycznie, ale mam naprawdę wielką chcęć to zmienić. W piątek przyjaciółki zorganizowały mi cudne urodzinki i było fantastycznie....kocham te szalone baby<3, i to kolejny powód nie dodania postu.;P Wracając do stylizacji jest to następna z cyklu "bez rewelacji", ale najgorsza też nie jest.;) Najbardziej uwielbiam w niej miętoew botki na którnie, które o mało co byłyby różowymi na płakiej podeszwie ( miałam zakupić je w New Yorkerze, ale zdecydowałam się na ten o niebo lepszy model z allegro.pl), a beżowy sweterek oversize przeszywany srebrną nicią, brązowe rurki i wisior z czarnym kamieniem to tylko dodatek;P A więc przedstawiam według mnie ładną stylizacje na nie ładnych zdjęciach xD








BUTY- ALLEGRO.PL
WISIOR- C&A
SWETEREK- SH
SPODNIE- H&M

P.S Jutro, albo pojutrze dodam foty z mojej podróży  DOM-POZNAŃ-KALISZ i postaram się zamieścić jakąś nową stylizacje.;)
Jeszcze raz przepraszam za brak systematyczności i BYE;***

2 komentarze: